Niemal w każdej godzinie życia jest jakaś chwila, jakiś fotograficzny moment. Te wszystkie ulotne chwile staram się uchwycić telefonem - ten aparat mam zawsze przy sobie. Są takie dni, takie sytuacje do których pod względem zdjęć jestem dużo lepiej przygotowana. Tak było w przypadku ognista urodzinowego mojego Łukasza.
Blask ogniska, gwieździste niebo i księżyc który był prawie w pełni.
Jedyne czego mi zabrakło to mocna czołówka ułatwiająca ustawienie ostrości. To mnie jednak nie zniechęciło: oto efekty.
Blask ogniska, gwieździste niebo i księżyc który był prawie w pełni.
Jedyne czego mi zabrakło to mocna czołówka ułatwiająca ustawienie ostrości. To mnie jednak nie zniechęciło: oto efekty.
Magiczne fotografie .. :) pozdrawiam serdecznie :) woman-with-class.blogspot.com
OdpowiedzUsuńDziękuję i mam nadzieję do zobaczenia :)
Usuń