Odkąd sprecyzowały się moje zainteresowania fotograficzne,
przestałam chodzić na co dzień z aparatem, przynajmniej tak mi się tylko
wydawało, bo przecież w kieszeni mam zawsze swój telefon. I to właśnie przy
jego pomocy uwieczniam codzienne chwile, momenty które chcę zapamiętać na
zawsze.
Zgadzam się
OdpowiedzUsuńCiesze się, że nie tylko ja tak myślę :)
UsuńCzasami warto pewne momenty sfotografować i do nich wrócić kiedyś :)
OdpowiedzUsuńOczywiście! I nie zawsze trzeba szaleć w kawiarni z wielkim aparatem :D stawiam na spontaniczność :)
Usuń